Popcorn naszykowany, piżama założona, a Ty wciąż nie wiesz, który z filmów obejrzeć dzisiaj wieczorem? Zerknij na naszą listę, a nuż coś Ci się spodoba. Są tu zarówno komedie, dramaty, jak i dreszczowce!
Jeden z kultowych filmów Alfreda Hitchcocka, który uchodzi za jedną z najlepszych produkcji, jakie kiedykolwiek powstały. „Zawrót głowy” opowiada historię detektywa Johna „Scottiego” Fergusona, który z powodu lęku wysokości i zawrotów głowy decyduje się na opuszczenie zajmowanego stanowiska. Bohater ulega jednak usilnym prośbom starego przyjaciela i postanawia śledzić jego żonę, która od pewnego czasu dziwnie się zachowuje. Film Hitchcocka to znakomity psychologiczny dreszczowiec, w którym szaleństwo i paranoja zostały przedstawione w niezwykle wysublimowany sposób.
To film niemal całkowicie utkany z flashbacków opowiadających o życiu tajemniczego magnata prasowego, który na łożu śmierci wypowiada jedno zagadkowe słowo „różyczka”. Zaintrygowani dziennikarze rozpoczynają szalone śledztwo, w którego trakcie stopniowo się wyjaśnia, kim właściwie był obywatel Kane, w jaki sposób osiągnął sukces, jak przebiegała jego droga życiowa i, wreszcie, jakie znaczenie kryje się pod słowem wypowiedzianym przez niego na krótko przed śmiercią. Miłośnicy dobrego kina i detektywów z prawdziwego zdarzenia z pewnością docenią film Orsona Wellesa.
Francuska, czarno-biała komedia obyczajowa w reżyserii Jeana Renoira, uznawana przez krytyków za jedno z największych osiągnięć w historii europejskiego kina. Punktem wyjścia fabuły są nieporozumienia wywołane przez obecność aż trzech trójkątów miłosnych, za których sprawą piętrzą się coraz to nowe intrygi. Niełatwo się tu połapać, kto jest z kim i dlaczego, tym bardziej że każdy układ może być zakwestionowany w dowolnej chwili. Ostatecznie napięcie bohaterów sięga zenitu i prowadzi do tragicznych zdarzeń. W każdej minucie filmu wyczuwalna jest atmosfera zbliżającej się II wojny światowej, choć nie brakuje mu też ogromnej dawki humoru.
Czołowe osiągnięcie Yasujiro Ozu uznawanego za „najbardziej japońskiego z japońskich reżyserów”. Fabuła filmu jest dość prosta: starsza para przyjeżdża do Tokio, aby odwiedzić swoje dzieci. Te są jednak zbyt zaabsorbowane swoimi zajęciami, żeby poświęcać im czas, w związku z czym wysyłają rodziców do pobliskiego kurortu, który nie przypada im do gustu. Jedyną osobą, która okazuje im ciepło i szczerze cieszy się z ich przyjazdu, jest wdowa ich zmarłego syna. „Tokijska opowieść” to nostalgiczny film o dwóch pokoleniach, które nie znajdują płaszczyzny porozumienia.
Kto nie słyszał o tym gangsterskim dramacie w reżyserii Francisa Forda Coppoli? „Ojciec chrzestny” jest symbolem epoki kształtowania się klanów mafijnych na całym świecie. Wymiar kryminalny filmu ściśle splata się z relacjami rodzinnymi, których zawiłość nie zmieniła się przez te pięćdziesiąt lat, jakie upłynęły od chwili wyjścia na ekrany pierwszej części „Ojca chrzestnego”. W filmie pokazane zostały relacje między szefami przestępczych klanów. Czasy się zmieniają, a stary, mądry Vito Corleone za nimi nie nadąża. Na pomoc przychodzi młody, rzutki syn Michael. W jego rękach rodzina Corleone znowu walczy o przywództwo w kryminalnych sferach.
Zdjęcie główne: Myke Simon/unsplash.com