Wirtualna piosenkarka od lat jest jedną z najpopularniejszych wokalistek w Japonii. Jej fenomen sięga wielu lat wstecz, chociaż idea sztucznego świata rozrywki wciąż pozostaje aktualna.
Hatsune Miku została stworzona w 2007 roku w Japonii jako program komputerowy, a konkretniej wirtualny instrument muzyczny. Jej niezwykły głos to w rzeczywistości produkt do syntezy wokalnej (vocaloid), który wykorzystuje do tworzenia dźwięków kilka różnych silników syntezy dźwięku marki Yamaha. Początkowo Hatsune miała być instrumentem, na którym każdy zainteresowany zakupem klient mógł tworzyć własne kompozycje. Na potrzeby marketingowe powstał specjalny wizerunek artystki, którego autorem jest japoński mangaka Kei Garou. Wygląd szybko przypadł do gustu miłośnikom anime, którzy w krótkim czasie stworzyli liczne piosenki oraz animacje z wirtualną bohaterką w roli głównej. Firma Crypton Future Media odpowiedzialna za pomysł powstania bohaterki zaangażowała się w globalną promocję postaci i specjalnie stworzyła internetową wytwórnię muzyczną, z której każdy, kto wykupi licencję, może korzystać. W praktyce oznacza to, że Hatsune Miku może zagrać, zatańczyć i zaśpiewać tak, jak życzy sobie tego autor znajdujący się w dowolnym miejscu na Ziemi.
Fenomen Hatsune Miku to nie tylko jej dostępność dla każdego zainteresowanego, ale także popularność, jaką zdobyła na całym świecie. Pierwsze sukcesy postać odnosiła przed japońską publicznością. To właśnie tam narodziła się jej legenda. Zgodnie z opisem Hatsune to 16-letnia wirtualna piosenkarka o charakterystycznych turkusowych włosach, ubrana w srebrną kamizelkę, czarną krótką spódniczkę i krawat pasujący do koloru jej włosów. Wygląd bohaterki zmienia się rzadko, jednak cała reszta pozostaje do dyspozycji fanów. Co ciekawe, Hatsune gra koncerty na japońskich i międzynarodowych scenach i arenach, które cieszą się niezwykłą popularnością. Dwa lata temu własny set hologramowa piosenkarka miała podczas amerykańskiego festiwalu Coachella. Do tej pory za pomocą jej programu powstało ponad 100 tysięcy utworów, które w serwisach streamingowych są odtwarzane miliardy razy. O takich wynikach prawdziwi muzycy z całego świata mogą jedynie marzyć. Hatsune była także częścią multimedialnej opery „The End”, która była pokazywana w Bunkamura Orchard Hall w Tokio, Théâtre du Châtelet w Paryżu czy w Dutch National Opera and Ballet w Amsterdamie.
Popularność japońskiego hologramu to efekt nowoczesnej technologii, ale także prężnie rozwijającej się branży rozrywkowej, która nieustannie ma dostarczać widzom nowych wrażeń. Sama idea wykreowania muzyki z twarzą nierealnych postaci pochodzi jeszcze z lat 70. ze Stanów Zjednoczonych, gdzie powstał ponadczasowy hit „Sugar, Sugar” zespołu The Archies stworzonego na bazie komiksowych postaci. W samej Japonii wirtualne idolki są pokłosiem popularności seriali i filmów anime pochodzących jeszcze z lat 90. To właśnie wtedy artyści kreowali nowe gwiazdy, które szybko stawały się ikonami w swoim gatunku anime czy mangi. Obecnie tego typu zabiegi to przede wszystkim korzystanie z hologramów przygotowanych na bazie realnych postaci. Świetnym przykładem jest amerykański raper Travis Scott, którego koncert w grze Fortnite w 2020 roku był jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych ostatnich lat.
Zdjęcie główne: Wendy Wei/pexels.com