Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Muzyka klasyczna nie potrzebuje słów, by wzbudzać w nas emocje. Jest oparta na równowadze i symetrii, a w wielu przypadkach wspiera także leczenie różnych schorzeń. Takie utwory są ponadczasowe, pozwalają nam skupić się na nauce czy pracy, a kompozytorzy tworzą je, wykorzystując wiele instrumentów o naturalnym brzmieniu. Jedno jest pewne, utwory klasyczne dają nam zupełnie inne odczucia niż pop czy rock.
Jak powstała muzyka klasyczna i czym się charakteryzuje? Od czego zacząć słuchanie tego gatunku? Sprawdź koniecznie!
Muzyka klasyczna może być rozumiana
Potocznie nazwa ta obejmuje utwory operowe, symfoniczne i fortepianowe z innych okresów, a nawet z okresu współczesnego. Do komponowania tego rodzaju muzyki wykorzystywanych jest wiele instrumentów, m.in. fortepian, instrumenty smyczkowe, dęte, a także ksylofony, werble, wibrafony czy też kotły.
W każdej z epok tworzono nieco inne dzieła. Miały one jednak swoje cechy wspólne, charakteryzujące dany okres w historii. Dlatego też muzyka klasyczna z epoki renesansu jest harmonijna, a ówczesne dzieła są przyjemniejsze dla uszu niżeli surowa muzyka średniowieczna. Z kolei epoka baroku wprowadziła do muzyki klasycznej ekspresyjność i kontrasty, dlatego wywoływała w słuchaczach więcej emocji. Epoka klasycyzmu to z kolei różnorodność w muzyce klasycznej, twórcy wówczas dążyli jednak przede wszystkim do równowagi i symetrii. W okresie romantyzmu muzyka klasyczna mocno współgrała innymi rodzajami sztuki.
Muzyka klasyczna jest na tyle różnorodna, że na pewno znajdziemy w niej coś dla siebie. To naturalne, że po drodze spotkamy się z utworami, które będą nas pobudzać, drażnić i denerwować lub wyciszać i uspokajać. Każdy z nas może inaczej odbierać dane dzieło. Pamiętajmy też, że muzyki klasycznej wcale nie musimy słuchać cały czas, dzień w dzień.
Dobrym pomysłem na początek jest więc muzyka filmowa. To dojrzały już gatunek, który naprawdę sporo czerpie z klasyki. Z uwagi na to, że jest też bardziej popularny, może być idealnym wprowadzeniem w ten niezwykle fascynujący świat. Warto więc zapoznać się na przykład z dziełami Johna Williamsa, który jest twórcą muzyki do Gwiezdnych Wojen, Szczęk, Indiany Jonesa i wielu innych, popularnych ekranizacji. Na początku posłuchajmy również utworów Zbigniewa Preisnera, Howarda Shore’a i Hansa Zimmera.
Jeżeli już osłuchamy się z tym gatunkiem, możemy zagłębić się w dzieła popularnych twórców muzyki klasycznej, którzy komponowali swoje dzieła w baroku, klasycyzmie czy romantyzmie. Dzięki temu powoli ukształtujemy swoje preferencje i poznamy wiele stylów, jakie charakteryzowały danych kompozytorów. Jeżeli jakiś utwór bardziej przypadnie nam do gustu, warto zapoznać się dokładniej z twórczością autora. Czasami zdarzy się tak, że polubimy wyłącznie jedno dzieło jakiegoś twórcy, co również jest normalne i nie należy się zrażać do dalszych poszukiwań.
Natomiast wybitni kompozytorzy współczesnej muzyki poważnej to takie osobistości jak np. Witold Lutosławski, Wojciech Kilar, Henryk M. Górecki, Astor Piazzolla, Krzysztof Penderecki i Karol Szymanowski.
Warto też na koniec zaznaczyć, że rodzice, którzy chcą zapoznać z muzyką poważną swoje pociechy, mogą zacząć od kultowego filmu Walta Disneya pt. „Fantasia”, z 1940 roku. To pierwszy animowany film, który wykorzystuje dźwięk stereofoniczny. Składa się z kilku krótkich historii ilustrujących znane dzieła klasyczne.
W poszukiwaniu utworów muzyki klasycznej na początek warto sięgnąć do szeroko dostępnych źródeł, np. platformy YouTube. Trzeba jednak podczas takiego wyszukiwania dokonać odpowiedniej selekcji. Korzystanie z tej platformy ma jednak wiele zalet, ponieważ w każdym momencie możesz zatrzymać lub przewinąć utwór. Można też skorzystać z tradycyjnych środków, np. zakupić płytkę albo pokusić się o odbiór muzyki klasycznej poprzez tematyczne kanały radiowe lub telewizyjne.
Pamiętajmy, że nowy utwór należy poznawać przy dobrej jakości dźwięku. Stare nagrania mają swój niepowtarzalny charakter, jednak ze względu na niewyraźny dźwięk, mogą znacznie zaburzyć przyswajanie wybranego dzieła. Nie wszystkie dźwięki są wówczas dobrze słyszalne. Co więcej, dawny sprzęt nie miał tak dużej rozpiętości dynamicznej, jak ten dostępny obecnie.
Zupełnie niepowtarzalną sytuacją jest uczestnictwo w koncercie na żywo. Gwarantuje on znacznie inny sposób koncentracji, który jest niedostępny podczas odsłuchu muzyki w domu. Dźwięk orkiestry na żywo z pewnością zapewni nam nowe, nieznane dotąd wrażenia, ponieważ powstaje na bieżąco. Możemy wówczas poczuć, jak od dźwięku drży podłoga, usłyszeć delikatne solo fletu czy dźwięki tam-tamu rozpływające się w ciszy. Co więcej, koncert na żywo cieszy zarówno ucho, jak i oko odbiorcy!
W sieci z łatwością znajdziesz bilety na koncerty wielu muzyków. Osoby zainteresowane muzyką klasyczną mogą np. udać się na koncerty szopenowskie na żywo, które można z czystym sumieniem polecić zarówno osobom dopiero zaczynającym swoją przygodę z muzyką klasyczną, jak i tym, którzy od lat fascynują się tym gatunkiem.
Muzyka klasyczna pomaga nam pozbyć się negatywnych emocji, gniewu i frustracji. Utwory, które szczególnie nam się podobają, mogą nas skutecznie wyciszać. Prowadzą też do wydzielania się hormonów szczęścia i pozytywnie wpływają na ogólne samopoczucie.
Muzyka klasyczna nie tylko wywołuje szczęście i spokój. Może też przeciwdziałać depresji i mobilizować nas do pracy kreatywnej, ponieważ skutecznie stymuluje układ nerwowy i ułatwia analizowanie różnych treści. Wpływa również na naszą koncentrację, ułatwia zapamiętywanie treści, może zapobiegać migrenom, a nawet sprzyja utrzymywaniu odpowiedniej wagi ciała!
Słuchanie muzyki klasycznej łagodzi także stres pourazowy i ból. Jest też pomocne podczas leczenia niektórych chorób.
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie „od czego zacząć słuchanie muzyki klasycznej”. Każdy, kto chce rozpocząć swoją przygodę z tymże gatunkiem, musi uzbroić się w cierpliwość i powoli zagłębiać się w ten niezwykle fascynujący świat, szukając informacji, twórców i dzieł. Niektórzy zostaną fanami lżejszych, tonalnych utworów, a inni wręcz przeciwnie! Może więc okaże się, że uwielbiamy Mozarta albo pokochamy np. Ligetiego czy Bouleza. Nie dowiemy się tego jednak, jeżeli nie spróbujemy!
Zdjęcie główne: Daria Nekipelova/pexels.com