Morsowanie, czyli krótkoterminowe korzystanie z lodowatych kąpieli w domu i w naturalnych zbiornikach wodnych typu rzeki i jeziora, zdobywa coraz większą popularność.
Co sprawia, że ludzie na całym świecie coraz chętniej wskakują zimą w strój kąpielowy, a po wszystkim wyglądają na bardziej zrelaksowanych, szczęśliwszych domagając się powtórki? Podajemy bilans korzyści i skutków ubocznych, które mogą mieć miejsce przy podejmowaniu tej niecodziennej formy spędzania czasu.
Istnieje wiele indywidualnych korzyści wynikających z morsowania, które dotyczą zarówno ciała, jak i ducha. Wielu praktyków radzi zacząć zimne prysznice już wczesną jesienią i kontynuować przez całą zimę, aż do wiosny.
Zimna woda odmłodzi, wygładzi i ujędrni Twoją skórę. Obkurczy również pory na twarzy, oczyści skórę głowy oraz znacząco poprawi wygląd Twoich włosów, czyniąc je mocnymi i lśniącymi. Jeżeli masz problem z wypadaniem włosów lub też łupieżem, obmywanie głowy chłodnym strumieniem sprawi, że łatwiej poradzisz sobie z takimi niedogodnościami.
Korzystanie z zimnych kąpieli w naturalny sposób pomoże Ci oczyścić ciało z toksyn. Nauki ajurwedyjskie zalecają wręcz używanie do oczyszczania skóry głowy zimnej wody, ponieważ obmywanie okolic oczu i włosów ciepłą wodą ma na nie szkodliwy wpływ.
Morsowanie jest jednak przede wszystkim popularne ze względu na zbawienny wpływ takich praktyk na stan zdrowia. W przypadku mężczyzn poprawia jakość nasienia i poziom testosteronu. Wzmacnia ukrwienie skóry i narządów, regeneruje organizm, zmniejsza ból i odstresowuje. W sposób zauważalny wpływa na zwiększenie odporności organizmu.
Chłodne kąpiele pobudzają przede wszystkim produkcję erytrocytów w Twoim ciele, co przekłada się na lepszą odporność na atakujące je wirusy i bakterie. W konsekwencji pomaga to zapobiegać codziennym infekcjom, takim jak grypa czy przeziębienie.
Ponadto zimna woda pomaga poradzić sobie ze stanami depresyjnymi. Przede wszystkim aktywuje i rewitalizuje funkcje mózgu, pozwala lepiej radzić sobie z emocjami, ożywia i oczyszcza umysł. Zażywając regularnych zimnych kąpieli poczujesz się spokojniejszy, bardziej zrelaksowany i szczęśliwszy.
Przede wszystkim są pewne istotne przeciwwskazania – z zimnym prysznicem lepiej nie przesadzać, jeżeli chorujesz na nadczynność tarczycy (osoby z tą dolegliwością wyjątkowo źle znoszą niskie temperatury).
Ze względu na to, że zimna woda pobudza układ nerwowy, nie powinieneś morsować również wtedy, gdy chorujesz na choroby układu krążenia lub zaburzenia snu. W tym przypadku lepiej zdecydować się na ciepłą kąpiel.
Pamiętaj też, aby przyzwyczajać się stopniowo do morsowego stylu życia. Gwałtowne przejście na zimne prysznice może wywołać zbyt duży szok dla Twojego organizmu – wpływa to obciążająco na Twoje serce i płuca. Proponujemy zacząć od ciepłych kąpieli i stopniowo obniżać ich temperaturę.
Zimne kąpiele okazały się na tyle popularne, że zainteresowały swoim dobroczynnym wpływem także znane osobistości z pierwszych stron gazet.
W Dniu Pamięci na Insta Stories Zac Efron pokazał, jak ochładza się po treningu w zimnej kąpieli. Aktor jest również sportowcem i na pewno wykorzystuje możliwość szybkiego poprawienia przepływu krwi i regeneracji mięśni po intensywnym wysiłku.
Niedawno zostały również wrzucone fotki z trasy Spice World, gdzie Mel C ze Spice Girls po występie wychodzi z łaźni prosto do wanny wypełnionej lodem.
Innymi sławnymi osobami, które praktykują morsowanie są: Madonna, modelka Victoria Secret Lais Ribeiro, bokser Anthony Joshua i Lady Gaga.
Gaga, ze względu na rzadką chorobę, znajduje dodatkowe ukojenie w zimnych praktykach. Deklaruje, że lód pomaga jej przezwyciężyć przewlekły, silny ból, zmęczenie oraz poprawić jakość snu.
Na koniec chcielibyśmy jeszcze wspomnieć wyjątkową postać: Wima Hofa – Holendra, który wielokrotnie ustanawiał rekordy związane z przebywaniem w ekstremalnie zimnych temperaturach, jak na przykład prawie dwugodzinne kąpiele w lodzie, które są możliwe dzięki jego niezwykłej umiejętności kontroli temperatury swojego ciała oraz wypracowanej technice oddechowej. Ice man poleca łączyć oddech z medytacją i siłą umysłu, aby samemu móc doświadczyć niesamowitych korzyści, jakie daje kontakt z lodem.
Fot. Marcis Berzins/Unsplash