Odpowiedź najczęściej jest twierdząca, ale do canicrossu trzeba dobrze przygotować siebie i swojego czworonożnego pupila. Nie wszystkie rasy psów nadają się do tego ze względu na swoje predyspozycje fizyczne i psychiczne. Oto garść informacji dotyczących biegania z psem.
Bieganie zyskuje coraz więcej zwolenników. Niektórzy chcą ten przyjemny dla siebie czas połączyć z pożytecznym wyprowadzeniem psiaka na zewnątrz – stąd myśl o wspólnym bieganiu. Dla innych możliwość biegania z pupilem stanowi dodatkową motywację.
‘’Biegacz z urodzenia’’ – właśnie w ten sposób można określić niektóre rasy psów, dla których bieganie jest czymś naturalnym i potrzebnym. Inne nie mają takich potrzeb i stanowią raczej rodzaj kanapowców, którym wystarczy krótki spacer wokół bloku. Raczej więc nie planujmy biegania z buldogiem francuskim lub maltańczykiem. Do wspólnego biegania świetne będą owczarki niemieckie, wyżły, dalmatyńczyki, charty oraz border collie.
Bieg ‘’na dwie nogi i cztery łapy’’ może się odbyć dopiero wtedy, gdy obie części tego duetu, zarówno człowiek, jak i pies, będą absolutnie zdrowe i zdolne do wzmożonego wysiłku. Realizacja pomysłu o wspólnym bieganiu powinna więc zacząć się od wizyty u lekarza weterynarii i zrobienia podstawowych badań. Chodzi zwłaszcza o badanie krwi, pracy serca i stanu stawów. Warto też pamiętać, że nie powinno się biegać z suczkami podczas cieczki.
Dobre wyniki w zakresie psiego zdrowia nie oznaczają, że nieobyty z bieganiem psiak powinien od razu biegać z nami długie dystanse. Forsowne biegi, w dodatku kojarzące się psu z przymusem, są zdecydowanie złym rozwiązaniem. Najlepszym pomysłem jest rozpoczynanie od spaceru, na truchcie kończąc. Na bieg przyjdzie czas później, ale i wówczas trzeba robić częste odpoczynki. Przyjmuje się, że optymalny wiek do rozpoczęcia treningów biegania z psem to 12 – 18 miesięcy. Powinniśmy przyzwyczaić psa do wysiłku tak, aby traktował to jako rozrywkę i okazję dla spożytkowania swojej energii.
W trosce o zdrowie psa powinien być on przez nas stale bacznie obserwowany. Dzięki temu będziemy mogli w optymalny sposób decydować o przerwach w biegu, podkręceniu lub zwolnieniu tempa truchtu i biegu. W trakcie biegu normalnym zachowaniem jest zianie przez psa. Nie trzeba w tym upatrywać problemów zdrowotnych zwierzęcia. W trakcie postojów należy zadbać o odpowiednie nawodnienie psa – koniecznie trzeba mieć przy sobie butelkę z wodą.
Najlepszym wyborem będą polne drogi o miękkiej nawierzchni, które nie będą wpływały źle na ludzkie i psie stawy. Polne drogi to świetny wybór na bieganie z psem szczególnie latem, ponieważ gorący asfalt może poparzyć łapki psa. W bardziej odludnych okolicach w mniejszym stopniu będziemy się też martwić o posłuszeństwo pupila.
Podstawowym sprzętem, może poza składaną miską dla psa do podawania wody, będą szelki. Warto wybrać model z uchwytem wzdłuż kręgosłupa, który pozwoli nam na wygodne i pewne panowanie nad ruchami psiaka. Do tego należy nabyć pas biodrowy dla biegacza i smycz z odpowiednim amortyzatorem.
Tę kwestię trzeba ustalić, biorąc pod uwagę indywidualne predyspozycje psiaka. Dla niektórych zwierząt przebiegnięcie każdego dnia nawet 10 kilometrów jest świetną rozrywką i jest zupełnie wystarczające. Inne psiaki będą wymagały pokonania zdecydowanie większego dystansu. Należy pamiętać o zapewnieniu naszemu pupilowi optymalnych warunków do regeneracji po biegu.