Produkcja opowiadająca o katastrofie prezydenckiego samolotu z 2010 roku uzyskała najniższą ocenę w bazie filmowej.
Należące do amerykańskiego Amazonu Internet Movie Database to witryna, która zbiera informacje na temat filmów z całego świata oraz ludzi z nimi związanych, między innymi aktorów, scenarzystów czy reżyserów. Portal przygotowuje listę 250 najlepszych i najgorszych obecnie filmów. Tytuły są wybierane na podstawie głosowania użytkowników. Polski film „Smoleńsk” pojawił się na liście już w 2017 roku, czyli rok po premierze, jednak wtedy zajmował 95. miejsce ze średnią oceną 2,7/10. Ta sytuacja zmieniła się w ciągu ostatniej doby.
Przybywające na stronie głowy sprawiły, że ocena filmu spadła do 1,2, a jego miejsce na liście zmieniło się na niechlubne pierwsze miejsce w zestawieniu. Produkcja Antoniego Krauze nieprzypadkowo osiągnęła taki wynik w okolicach 11. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Oddanie głosów na film było inicjatywą tygodnika „NIE”, który opublikował informację o potrzebnej niewielkiej liczbie głosów. Ocena „Smoleńska” zmieniła się w zaledwie kilka godzin.
Fot. Obregonia D. Toretto/Pexels