Sezon integracyjny w pełni! Wszystkie szanujące się i poważne korporacje, wielkie przedsiębiorstwa, a nawet małe i średnie firmy fundują swoim pracownikom chwilę relaksu, odpoczynku, rozrywki w formie przyjaznego współzawodnictwa i wspólnego spędzania czasu. Pomimo, że trwa okres urlopowy, menadżerowie i kierownicy prześcigają się w pomysłach na zorganizowanie swojemu personelowi dnia lub dni, w trakcie których będą mogli zapomnieć o służbowych obowiązkach, poznać się bliżej, przestać być dla siebie jedynie avatarami. Najlepsze gry i zabawy integracyjne dla pracowników to zdecydowanie te, które prowokują team building, współpracę, trochę konkurencji, ale przede wszystkim dobrą zabawę. Które aktywności najlepiej sprawdzają się w tym sezonie? Odpowiadamy w poniższym artykule.
W prostych słowach, maszyna Goldberga to zabawa, podczas której uczestnicy budują mechanizmy, które mają wykonać określone zadanie. Do dyspozycji zaproszonych gości są wszelkiego rodzaju narzędzia i materiały – belki, kołki, kulki i inne, najprzeróżniejsze przedmioty. Mechanizm działa w taki sposób, że wprawiony w ruch prowokuje do działania kolejne jego segmenty. Tutaj zaczyna się prawdziwy team building. Otóż nasi pracownicy, podzieleni na zespoły, budują poszczególne części danego mechanizmu i muszą robić to tak, by zgrał się on i był kompatybilny z poprzednim i z kolejnym fragmentem maszyny. Całość prezentowania jest pod koniec zajęć. Doskonała zabawa dla całego teamu – wyzwala niesamowite pokłady kreatywności i twórczego myślenia oraz daje możliwość wykazania się wszystkim członkom zespołu.
Być może trudno w to uwierzyć, ale Olimpiada Firmowa to konkurs, na który czeka większość pracowników. Zajęcia bardzo aktywne i bardzo dynamiczne ułożone są tak, że uczestnicy dosłownie czekają na możliwość zmęczenia się i wykazania w strzelaniu z łuku, przeciąganiu liną, twisterze czy Angry Birds. Zajęcia są zróżnicowane tak, by wykazać mogli się bardziej i mniej fizycznie sprawni zawodnicy. Konieczny jest tu tak zwany „team effort”, czyli starania i wysiłek wykazywany przez cały zespół.
Działanie w otwartej przestrzeni, na zewnątrz. Goni nas czas, musimy wykonywać zadania z orientacji w terenie, współpracować i współdziałać by zwyciężyć a co więcej – nie dać się sabotażyście, który jest wśród was! Gra inspirowana słynnym „Agentem” jest niesamowicie popularna wśród pracowników i dostarcza niesamowitych wrażeń, wielu emocji, a przede wszystkim prowokuje do integracji i współdziałania. Zaletą gry jest niemożliwość zwycięstwa w pojedynkę. Wszyscy muszą dać z siebie 100%!
Gotujemy, uczymy się tego fachu pod okiem zawodowców by w zmierzyć się w „pichceniu” z innymi zespołami! Doskonały program telewizyjny stał się inspiracją do równie dobrej gry integracyjnej na evencie firmowym. Co ciekawe, nawet sceptycznie nastawieni do gotowania uczestnicy okazują się wykazywać niesamowitą chęć i kreatywność podczas tworzenia wspólnych potraw. Nawet jeśli nie lubisz gotować, to na pewno lubisz wygrywać!
„Pimp my ride” to absolutny klasyk telewizyjny. Teraz nasi pracownicy mogą wcielić się w mechaników ze słynnego warsztatu odwiedzanego przez X-bita i odpicować własne bryki. Dostajemy do tego celu wszelkiego rodzaju narzędzia, farby i spreje z pomocą których musimy przyozdobić i jak najlepiej zaprezentować dostarczony nam pojazd. Nieważne czy jesteś mechanikiem amatorem, czy zawór i zatrzask to dla ciebie to samo. Będziesz mieć możliwość twórczego wykazania się we wspólnym, zespołowym zadaniu!
Materiał partnera.